Prawo autorskie określa to, co mogę a czego nie mogę zrobić z czymś, czego sam nie stworzyłem. Na przykład ze zdjęciami, które znalazłem w sieci czy muzyką, którą chciałbym użyć. Jest mgliste. Nieprecyzyjne. Stworzone w czasach sprzed powszechnego dostępu do Internetu. Ale jego znajomość i wiedza o wolnych licencjach, czyli zasadach, na których część twórców pozwala nam, użytkownikom i użytkowniczkom, robić z ich utworami więcej niż na to pozwala prawa autorskie, jest potrzebna. A jeszcze jest dozwolony użytek w edukacji – szkoła może więcej, ale pod pewnymi warunkami…
Kiedy mogę wykorzystać do swoich celów cudzy utwór, na przykład zdjęcie z sieci? Czy jeśli podpiszę, kto jest stworzył, mogę więcej? Czy ma znaczenie to, że biorę zdjęcie to celów niekomercyjnych (nie zarabiam na nim)? Co to są wolne licencje? A dozwolony użytek w edukacji? Czy jako nauczyciele i nauczycielki możemy więcej?
Zobacz moją ofertę: